Tomasz Jędrzejak zawodnik drugoligowego klubu Stal Rzeszów i mistrz Polski w żużlu z 2012 roku nie żyje. Zmarł w wieku 39. lat w wyniku samobójstwa.

Ostatnie słowa Kory ściskają za gardło: Nie chce umierać, pragnę żyć

Zadzwonił do mnie Rafał Haj i mówi: Papa, nie uwierzysz, co się stało. Tomek Jędrzejak popełnił samobójstwo. Zmroziło mnie, świat zawalił się na głowę. Niedawno pożegnałem przyjaciela, który się powiesił, a teraz takie coś. Jeszcze w niedzielę rozmawiałem z Tomkiem. Było normalnie. Śmialiśmy się, żartowaliśmy. Nie mam bladego pojęcia, co się stało, że doszło do takiego dramatu – powiedział Ireneusz Zawrocki, prezes Stali Rzeszów dla sportowefakty.wp.pl.

Na początku był najtrudniejszym, a potem okazał się najlepszym i najbardziej bezproblemowym zawodnikiem.. Jeszcze przed sezonem nie chciał przyjeżdżać na treningi i nawet cofnąłem mu przelew pokaźnej sumy kontraktowej. Umówiliśmy się jednak na spotkanie, wszystko sobie powiedzieliśmy i już nigdy nie było z nim kłopotów. Okazał się człowiekiem „do rany przyłóż”. Niedawno rozmawialiśmy o kontrakcie na przyszły sezon. Zapewniałem go, żeby nic nie szukał, bo na pewno go nie wyrzucę – dodaje.

Zombie Boy, model znany z teledysku Lady Gagi, popełnił SAMOBÓJSTWO

Tomasz jeszcze wczoraj umieszczał na Instagramie filmy z wypadu z rodziną. Nic nie zapowiadało tragedii.

Bodzio to Bodzio ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️🔝😄

Post udostępniony przez Tomasz Jędrzejak (@jedrzejaktomek)