Ostatnio było głośno o przerażającej sprawie związanej z trenerem personalnym Miłoszem P., który pobił swoją dziewczynę Katarzynę Dziedzic. Zgłosiła ona to na policję, a w sieci udostępniła zdjęcia swojej zmasakrowanej twarzy, aby ostrzec inne kobiety.

Qczaj o trenerze, który ZMASAKROWAŁ twarz dziewczynie: Nieważne, czy zasłużyła!

Okazało się, że trener m.in. groził śmiercią byłej żonie. Miał problemy z alkoholem.

Zmasakrował mi twarz, połamał nos, rozciął łuk brwiowy, obił ręce i nogi, bił moją głową o podłogę. Kiedy byłam cała zakrwawiona, uciekł z mieszkania – pisała Katarzyna.

W poniedziałek Gdańska policja poinformowała, że mężczyzna został zatrzymany. Ma usłyszeć zarzut uszkodzenia ciała, za co może dostać karę do dwóch lat pozbawienia wolności. Ma mieć również zakaz zbliżania się i kontaktowania z byłą partnerką.