Trener oskarżony o skatowanie dziewczyny: ZNISZCZYŁA mi życie!
Zatrzymany zabrał głos.
Całą Polskę zszokowała historia Katarzyny Dziedzic. Kobieta oskarżyła swojego chłopaka, trenera Miłosza P. o brutalne zmasakrowanie jej twarzy. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i niedługo ma usłyszeć zarzuty. Trener postanowił opowiedzieć swoją wersję wydarzeń. Na profilu na Facebooku zamieścił filmik z oficjalnymi oświadczeniami.
Qczaj o trenerze, który ZMASAKROWAŁ twarz dziewczynie: Nieważne, czy zasłużyła!
Miłosz P. wygląda na wykończonego aferą. Przyznał, że ludzie grożą mu śmiercią:
– Myślę, że już nadszedł czas, bym się wypowiedział w tym temacie. Dla mnie jest to osobiście historia, jak zniszczyć komuś życie w trzy godziny. Cała reputacja, na którą pracowałem latami. Obawiam się teraz o własne życie. Dostaję sto SMS-ów dziennie z groźbami, że dostanę kosę, albo mnie zabiją.
– oskarżył poszkodowaną.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy:
– Powiem tylko tyle, że nie zrobiłem tego i udowodnię to przed sądem. To nie jest przypadek, że wyszedłem z aresztu.
Trener, który ZMASAKROWAŁ twarz swojej dziewczynie został zatrzymany
Uważacie, że mówi prawdę, czy próbuje zrobić z siebie ofiarę, aby uniknąć kary?