W lipcu tego roku Esmeralda Godlewska spowodowała wypadek samochodowy. Wczoraj celebrytka usłyszała zarzuty – miała prowadzić auto pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Według przekazanych informacji, piosenkarce grozi więzienie. W komentarzu dla Kozaczka Esmeralda zdradziła, jak jest naprawdę.

Godlewska usłyszała zarzuty. Grożą jej DWA lata więzienia!

Rozprawa się dopiero odbędzie, na razie prokurator postawił mi zarzuty, jednak bez więzienia. Sama przyznałam się do winy i poprosiłam o wymierzenie adekwatnej kary.

– przyznała Godlewska.

Kobieta jest poruszona:

Przyjmowałam leki na depresję, które w połączeniu z alkoholem wyłączyły moją świadomość. Niestety czasu nie jestem w stanie cofnąć, ale bardzo żałuję, że ta sytuacja miała miejsce.

Godlewska na pierwszym zdjęciu po wypadku. Internauci: Powinnaś się WSTYDZIĆ!

Myślicie, że sprawa zakończy się pomyślnie?