Jedna z uczestniczek Agenta rozkleiła się na wieść o odpadnięciu TEJ OSOBY
Ostro walczyli. Ale ta osoba źle wytypowała Agenta.
W 6. odcinku Agenta na próbę wystawiono umiejętność współpracy i wzajemne zaufanie uczestników. Pierwsze zadanie polegało na odnalezieniu pośród pół ryżowych skrzyń i walizek, w których będą pochowane pieniądze, jokery i inne klucze. Skrzynie trzeba było otwierać kluczami znajdującymi się w pęku, a tego nie można było rozdzielić. W ten sposób grupa miała sprawdzić swą umiejętność współpracy.
5. odcinek Agent Gwiazdy – wielkie kłótnie i TOTALNY brak zaufania
Drugie zadanie wymagało podzielenia uczestników na 3-osobowe grupy. W każdej z grup jedna osoba nie mogła mówić, druga patrzeć, a trzecia słuchać. Ekipy dostały za zadanie odnalezienie różnych gatunków owoców. Zadanie utrudniał fakt, że wzrokowcy mieli zasłonięte oczy, ci, którzy kierują się słuchem – nie słyszeli, a gaduły nie mogły nic mówić.
Uczestników Agenta czekała też noc poza hotelem. Mieli wybrać zestaw do biwakowania i za niego zapłacić. DO wyboru były trzy zestawy, większość zdecydowała się na pierwszy, za 5 tysięcy złotych.
Kinga Rusin zapowiedziała, że jeśli ekipa utrzyma przez całą noc płonący ogień, rano dostanie pieniądze z powrotem.
Uczestnicy odbyli kilka kolejnych wacht. Karolina Ferenstein – Kraśko, która najpierw przekonywała, że jest bardzo zmęczona, wstała w środku nocy, by jednak pilnować obozu. Piotr Świerczewski nie ufał jej i nie poszedł spać, by zostawić obóz pod jej opieką.
Anna Lucińska zdradziła, kto NIE jest agentem!
Ostatecznie agentowi nie udało się pokrzyżować tej nocy planów zespołu – ogień został utrzymany do rana. Pieniądze wróciły do uczestników.
Pora na test. Nie zdała go Julia Wróblewska, która podejrzewała Annę Lucińską.
I to właśnie Julia Wróblewska odpadła z gry.
Na wieść o tym Ilona Ostrowska rozpłakała się i po wyściskaniu Julki uciekła z miejsca spotkania. Poszła za nią Karolina, która pocieszała koleżankę.