Po 1. odcinku Azji Express widzowie mają już swoich ulubionych uczestników, pojawiły się też komentarze dotyczące tego, kto będzie „Renulką” drugiej edycji show.

Maria Tymańska uczy Tymona, jak nosić dziecko w chuście

W grupie tych najbardziej lubianych, sympatycznych i szczerych są Tymon Tymański i Staszek Karpiel-Bułecka.

Tymon na wyprawę do Azji zabrał ze sobą syna, Lucasa. Jak sam powiedział, muzyk ma trójkę dzieci – Lucas jest owocem bardziej przyjaźni niż związku z jego mamą. Chłopak urodził się, gdy Tymon miał 23 lata. Jak sam dziś przyznaje, nie był zbyt dobrym ojcem. Nie sprawdził się do końca w tak młodym wieku. Kiedy więc Lucas sam przyjechał do Polski i zaproponował ojcu, by ich relacje nieco zacieśnić, Tymon ucieszył się i postanowił nadrobić choć trochę stracony czas.

Dziś jego syn ma 26 lat. Jest artystą, idealistą – ojciec mówi, że w tym jest podobny do niego. Tymon chce jednak, by Lucas stał się prawdziwym facetem. Silnym i zdecydowanym. Stąd pomysł na wspólny wyjazd, treningi i zaprawę – jak w wojsku.

Tymański jest jedną z najbardziej barwnych postaci show. Jego poczucie humoru i bezpośredniość przypadły do gustu widzom.

Tymański: Trzy dni noszę te same przepocone majtki

Pierwszego dnia rano, gdy wszyscy uczestnicy spieszyli się, by zdążyć wykonać zadania, Tymon niespiesznie brał prysznic. Kamera zarejestrowała, jak Tymon śpiewa pod prysznicem z gołą pupą.

Potem Tymon, który jest buddystą, musiał oczyścić swoje ciało. Bez ogródek powiedział, że musi się „wys*ć”.

Podczas zbierania kupy słoni Tymon i Lucas dostali wsparcie od górali – Staszka Karpiela-Bułecki i Szymona. Na chwilę stworzyli zgrany zespół – złapali razem „stopa”, w którym śpiewali, potem zostali zaproszeni na poczęstunek. W lokalu popijając drinki z arbuza śpiewali „Sto lat”. Widać było, że dobrze się bawią i to własnie dobra zabawa jest dla nich ważniejsza, niż wygrana.

Staszek jest drugim uczestnikiem, którego da się lubić. Trochę gapowaty (nie domyślił się, gdzie szukać kluczyków do plecaków, zapomniał szczotki i pasty do zębów), jest szczery i otwarty, trochę skrępowany nowymi okolicznościami.

Wy też polubiliście Tymona i Staszka? Komu kibicujecie w tej edycji?