Agent Gwiazdy – odpadł bardzo PEWNY swojego zdania uczestnik
To było smutne pożegnanie z rajem.
W trzecim odcinku Agenta Gwiazdy uczestnicy znaleźli się na Bali. W tropikalnym raju zostali przywitani przez rodzinę królewską, która przygotowała specjalną ceremonię. W jej trakcie w ręce Peji trafiła tajemnicza koperta, która wzbudziła wielkie emocje i ciekawość.
Anna Skura zdradziła nam, że w Agencie najlepiej dogadywała się z… Peją
Przed pierwszym zadaniem ekipę podzielono na 4 grupy – każda dostała kopertę z 2 zdjęciami. Grupy miały znaleźć miejsca, z których zrobiono te fotki i zrobić podobne zdjęcia.
Julia Wróblewska została z Kingą. Mając wszystkie pieniądze – 28 250 zł Julia mogła je obstawić tak, by pula powiększyła się. Ryzykowała jednak również utratą pieniędzy, gdyby któraś z grup nie wykonała zadania. Julka obstawiała kolejne grupy różnymi kwotami.
Ania Lucińska i Michał przyszli pierwsi, ale zrobili tylko jedno zdjęcie.
Karolina Beniamin i Rysiek poszli w złym kierunku. Peja był „nieusatysfakcjonowany”, podejrzewa znów Beniamina. Wrócili godzinę po pozostałych ekipach. Ogólnie wszyscy stracili 4 tysiące złotych.
Gdy Maff i Jess marzą o okładce Harpers’a czy Vogue’a, Anna Skura…
Ciekawym zadaniem był głuchy telefon – 28 słów powtarzanych z ust do ust.
Peja, który siedzi z boku i słucha, jak uczestnicy przekazują sobie kolejne słowa, podejrzewał Karolinę Ferenstein-Krasko.
Dowiadujemy się, że w kopercie, którą dostał Peja, jest jeden puzel – fragment układanki.