Niedawno do domu Lindsay Lohan włamali się złodzieje. Początkowo wydawało się, że chodziło tylko o kradzież biżuterii i innych cennych przedmiotów.

Teraz okazuje się, że z posiadłości aktorki zniknęły też kompromitujące materiały wideo oraz zdjęcia.

I – co całkiem prawdopodobne – złodzieje mogą na nich zarobić znacznie więcej, niż innych skradzionych przedmiotach.

LiLo jest przerażona – ponoć materiały mogą całkowicie zniszczyć ją publicznie. Zatem muszą być naprawdę mocne, bo jej kariera i tak już „leży\”.

&nbsp
\"