Pomimo wszelkich nieporozumień Janusz Józefowicz na pewno ma pewien sentyment do Edyty Górniak – to dzięki niemu i roli w Metrze zaczęła karierę.

Dlatego też chłodne stosunki nie przeszkadzały mu zaprosić jej na jubileuszowe przestawienie musicalu.

Niestety, nazwisko piosenkarki i tak nie pojawi się na liście zaproszonych gości. Jak twierdzi Świat i ludzie, wszystko to za sprawą Nataszy Urbańskiej, która ponoć nie zgodziła się na jej obecność. Urbańska ma do niej żal o jej zdaniem niesprawiedliwe oceny, jakie otrzymywała w programie Jak Oni śpiewają, gdzie Edyta jest jurorką.

– Nie była obiektywna w swoich ocenach i to Nataszę bardzo bolało – zdradził znajomy Nataszy.

Ach, ta kobieca zazdrość…