Akademia Filmowa nagradza tych, którzy poświęcą się dla roli. Chodzi tu o chudnięcie lub tycie czy dramatyczną zmianę sylwetki.

Zobacz: Joanna Jabłczyńska jest weganką. Je rosół i jajka

W Polsce reżyserzy rzadko stawiają przed gwiazdami takie wyzwania. Choć właśnie tyciem do roli Bożenki usprawiedliwiała się niedawno Agnieszka Kaczorowska.

Joasia Jabłczyńska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle zdradza, że propozycję przytycia do roli potraktowałaby ambicjonalnie.

Nie rozpatrywałabym tego w kategoriach tego, jak ja będę wyglądać, co sobie o mnie ludzie pomyślą, albo jak ja tego dokonam, bo myślę, że to jest spokojnie do zrobienia. Jeżeli bym znalazła rozsądnego lekarza, rozsądnego dietetyka, który powiedziałby mi, że poprowadzi mnie za rękę i do roli razem utyjemy i tak samo potem pomoże mi zrzucić te kilogramy, to pewnie, że przyjęłabym to wyzwanie.

Zobacz: Ona zawsze wybiera boskie sukienki (FOTO)

Brzmi rozsądnie!

Utyć do roli? Jak na taką propozycję zareagowałaby Joanna Jabłczyńska?

Utyć do roli? Jak na taką propozycję zareagowałaby Joanna Jabłczyńska?

Utyć do roli? Jak na taką propozycję zareagowałaby Joanna Jabłczyńska?

Utyć do roli? Jak na taką propozycję zareagowałaby Joanna Jabłczyńska?

Utyć do roli? Jak na taką propozycję zareagowałaby Joanna Jabłczyńska?