Valeria Lukyanova pokazała mamę (FOTO)
Che udowodnić, że jej oryginalna uroda jest zasługą genów, a nie operacji plastycznych.
Valeria Lukyanova zdobyła rozgłos jako żywa lalka Barbie. Później, po paru oryginalnych wypowiedziach, media zaczęły interesować się „tym zjawiskiem”. Ukrainka twierdzi, że nie potrzebuje do życia wody ani jedzenia, tylko energii słonecznej, ponadto wyznaje, że jest w ciągłym kontakcie z pozaziemskimi istotami.
Wróćmy do korzeni Valerii – budziła sensację jako kolejny twór chirurga plastycznego – dziewczyna z naturalnością wydaje się mieć niewiele wspólnego. Teraz jednak modelka przemawia do „fanów”:
W mojej rodzinie są świetne geny. Nie wierzcie w te plotki o operacjach plastycznych. To plotki z tabloidów. Jedyny zabieg, który przeszłam to powiększenie piersi.
Dowodem ma być zdjęcie Valerii z jej mamą. Podobne? Naturalne?