Kiedy zaczynała swoją karierę wyginała się na scenie razem z pozostałymi członkiniami Spice Girls. Nosiła wtedy kuse stroje, miała krótkie włosy i sztuczne piersi. Od tego czasu sporo się zmieniło. Silikony poszły w odstawkę, podobnie jak kiczowate spódniczki i ostre makijaże. Victoria Beckham (40 l.) stała się damą i to nie byle jaką.
Dziś ukochana Davida Beckhama jest jedną z najbardziej rozpoznawanych projektantek. Każde otwarcie jej butiku wiąże się z dużym medialnym zamieszaniem. Podobnie rzecz ma się z pokazami mody. Victorii brakuje tylko jednego – okładki na biblii mody Anny Wintour. Ale to już inna bajka…
Za każdym razem, kiedy Viki pojawi się na ulicach i zostanie dostrzeżona przez paparazzi, jej zestawy są chętnie komentowane przez znawców mody i internautów. Gwiazda zwykle wybiera bezpieczną czerń. Tym razem postawiła na charakterystyczny dodatek.
Victorię przyłapano na lotnisku JFK w beżowych spodniach, beżowym płaszczu, szpilkach i z ogromną torebką w zwierzęcy wzór. Niezmienna pozostawała mina Beckham.
Stylowo?