Wszyscy, którzy czekają na Weronikę Książkiewicz, powinni w weekend podążyć tropem nocnych lokali stolicy. Gwiazdka, która rozbłysła dzięki serialowi „Prawo miasta”, lubi ponoć miejskie hulanki po zmroku.

Dodatek Gwiazdy niepokoi się o karierę młodej aktorki. Jeśli faktycznie swój czas i energię inwestuje w imprezy (suto zakrapiane alkoholem) oraz tańce (m. in. na barze), to może się zdarzyć, że nie starczy jej już sił na pokonywanie nowych wyzwań w zawodzie.

A może to przesada? Może gwiazdka dysponuje po prostu niespożytą energią i jakoś musi ją rozładować?