O czym najczęściej plotkuje się w przypadku gwiazd? O ich wyglądzie, o wpadkach, jakie zaliczają z tego powodu i mniej lub bardziej udanej garderobie. Jest jednak elitarne grono gwiazd, które podobnym osądom nie podlega i Whoopi Goldberg zdecydowanie się do niego zalicza.

Gwiazda ma kiepski gust, to fakt, ale nigdy to nikomu nie przeszkadzało. No, prawie nikomu.

Pewne amerykańskie redaktorki modowe skrytykowały jej styl chcąc dać aktorce lekcję dobrego smaku. Jedna z nich dodała, że Goldberg „trudno brać na serio\”.

Whoopi w odpowiedzi wypaliła na antenie telewizyjnej:

– Przede wszystkim, Angela, jesteś anonimową s*ką. Mój styl, to kim jestem, to nie ubrania. Gdybym pojawiła się ubrana w worek, wciąż byłabym Whoopi Goldberg, więc możesz mnie pocałować w d*pę!

– A do młodej damy Stacy Landon: Stacy, Tracey, jakkolwiek masz na imię. Nie potrzebuję ciebie, by brano mnei na serio. Jestem sobą, zawsze byłam sobą i nie osądzaj mnie za to, co noszę, ale to, co mówię – powiedziała.

&nbsp