Niestety, ktoś już zrealizował ten pomysł.
Jego filmik z psem-pająkiem widziało już 101 milionów internautów. Jak sam przyznaje, to dotychczasowy rekord w filmikach z gatunku prank. Teraz
Sylwester Wardęga szykuje nowy projekt. Tym razem to nie Czika będzie grała główną rolę, ale zombie.
YouTuber gościł w studiu
DDTVN, gdzie zdradził swój najnowszy pomysł:
- Pojechałem do Stanów nakręcić jedną scenę, bo tam mam takiego kolegę, który nie ma kończyn i wykorzystałem go jako fajnego zombiaka.
Niestety, ktoś ubiegł Polaka i nakręcił już podobne sceny. Sylwester nie krył tego, że ma do siebie lekki żal, że swojego nagrania nie pokazał jako pierwszy. Mimo to, czekamy z niecierpliwością na efekt końcowy.
Sylwester Wardęga w DDTVN tutaj.
 
dodasz komentarz jako gość - jeżeli chcesz zarejestrować nicka - załóż konto z avatarami!
Jeszcze nikt tego nie skomentował. Bądź pierwsza!