Z premiery na premierę córeczka Willa Smitha prezentuje się na czerwonych dywanach coraz swobodniej i pewniej.

Praca mamy przynosi efekty. Pisaliśmy niedawno, że Jada Pinkett Smith rozebrała się dla magazynu Essence, by pokazać córce potęgę kobiecości i wolność, jaką niesie ze sobą akceptacja swojego ciała.

Willow nie ma chyba póki co najmniejszych problemów z akceptacją siebie. Wygląda na szczęśliwą, zadbaną, kochaną dziewczynkę, której rodzice chętnie pomogą.

A pomoc na pewno się przyda – zwłaszcza, jeśli 10-letnia dziś córcia zechce pójść w ślady rodziców. W sieci już piszą o niej, jako o nowej Miley czy Selenie.

Jak myślicie – nadaje się na idolkę nastolatków?

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"