To zrozumiałe – Michał Wiśniewski chce, aby jego dzieci (5-letni Xavier i 4-letnia Fabienne) miały znacznie łatwiejszy start od niego.

Dlatego też postanowił, że będą chodzić do Niemiecko-Polskiej Szkoły Spotkań i Dialogu w Warszawie im. Willyego Brandta.

Byli małżonkowie nie zdecydowali jeszcze, jaki program wybiorą. Czy będzie całodzienny za 22 tys. rocznie, z obiadem i podwieczorkiem, czy kilkugodzinny za 16 tys. – pisze Świat i ludzie.

Przy szkole działa też przedszkole, gdzie dzieci uczą się niemieckiego.

Keine grenzen.

Na zdjęciu pociechy piosenkarza: