/ 31.05.2007 /
To zrozumiałe – Michał Wiśniewski chce, aby jego dzieci (5-letni Xavier i 4-letnia Fabienne) miały znacznie łatwiejszy start od niego.
Dlatego też postanowił, że będą chodzić do Niemiecko-Polskiej Szkoły Spotkań i Dialogu w Warszawie im. Willyego Brandta.
Byli małżonkowie nie zdecydowali jeszcze, jaki program wybiorą. Czy będzie całodzienny za 22 tys. rocznie, z obiadem i podwieczorkiem, czy kilkugodzinny za 16 tys. – pisze Świat i ludzie.
Przy szkole działa też przedszkole, gdzie dzieci uczą się niemieckiego.
Keine grenzen.
Na zdjęciu pociechy piosenkarza: