Britney Spears kontynuje swój jak na razie kiepski powrót na scenę. W ostatni weekend podczas koncertu w Orlando w połowie występu wyłączono jej ścieżkę z jej wokalem.

Musiała sama spróbować zaśpiewać. Na szczęście ma takie obycie ze sceną, że nie uciekła z niej jak kiedyś Ashlee Simpson.