Viola Piekut to jedna z ulubionych projektantek polskich gwiazd. Tworzone przez nią kreacje często są inspirowane trendami aktualnie obowiązującymi w świecie mody. Tym razem słynna projektantka trochę przesadziła. Suknia jej projektu, w której Anna Dereszowska pojawiła się na Festiwalu w Wenecji, jest bardzo podobna do kreacji Toni Garrn, zaprezentowanej w Cannes w 2016. O aferze, o której napisał Pudelek, wypowiedziała się promotorka mody, Dorota Wróblewska. Znana z mocnych komentarzy producentka pokazów nie ma wątpliwości.

Anna Dereszowska pokazała KLASĘ na czerwonym dywanie!

Wróblewska uważa, że to skandal, a nie jedynie niewinna inspiracja.

Trudno nie nazwać kreacji plagiatem.
Pani Wiola Piekut cały marketing opiera na plagiacie i dobrze na tym wychodzi. Gwiazdy i gwiazdeczki pożyczają lub kupują kreacje i nie analizują inspiracji. Najważniejszy jest cel-mają wyglądać zjawiskowo!

Kiedyś napisałam jaka jest różnica między projektantem, a kopistą.

Przep­raszam, po­wie­działa ko­pia do oryginału
i poszła po kalkę 🙂

No cóż, oryginalnością nie zachwycisz, jeśli kopia będzie stała koło Ciebie.

To się nazywa żenada.

– napisała na swoim Facebooku.

Viola Piekut zaprojektowała suknię ślubną Emilii Komarnickiej

Uważacie, że Piekut rzeczywiście przekroczyła pewną granicę?

Wróblewska o aferze z sukną Dereszowskiej: Piekut marketing opiera na PLAGIACIE!

Wróblewska o aferze z sukną Dereszowskiej: Piekut marketing opiera na PLAGIACIE!