Wytatuowała gałki oczne, teraz traci wzrok
Aleksandra Sadowska marzyła o karierze, teraz ma ogromny problem.
22-letnia Aleksandra Sadowska rok temu zrobiła sobie tatuaż gałek ocznych. Jak mówi w rozmowie z Super Expressem, zabieg odbył się w jednym z renomowanych warszawskich salonów tatuażu.
Popek w 20 m2 wyliczył, ile ZAPŁACIŁ za POCIĘCIE twarzy
Po co był jej nietypowy tatuaż?
Marzyłam o pracy w show-biznesie, o graniu w teledyskach. Zapewniano mnie, że niczym nie ryzykuję – mówi dziewczyna w rozmowie z tabloidem.
Problemy zaczęły się jeszcze podczas zabiegu. Aleksadra przestała widzieć na jedno oko.
Mówiłam, że dzieje się coś złego. Tatuażysta stwierdził, że to normalne, że zaraz przejdzie – wspomina dziewczyna.
Nie przeszło. W dodatku dziś drugie oko Aleksandry odmawia posłuszeństwa.
Tatuażysta nie chce rozmawiać z mediami. Prawdopodobnie sprawa skończy się w sądzie, bo w prokuraturze złożono już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prawnicy zatrudnieni przez tracącą wzrok kobietę twierdzą, że osoba, która wykonała tatuaż gałek ocznych doprowadziła do trwałego uszczerbku na zdrowiu i nie udzieliła pomocy, gdy jego klientka o nią prosiła.
Tak wygląda ręka Dody po usunięciu dużego tatuażu (ZDJĘCIA)
Tymczasem sama poszkodowana broni się na swoim Instagramie przed krytyką ze strony internautów:
1. Nie macie prawa krytykowac mnie za ryzyko i niszczenie zdrowia jesli sami pijecie, palicie (grozi zacma), uprawiacie sport, chodzicie do kosmetyczki, pierciera, tatuazysty gdzie mozecie zarazic sie wzw c lub hivem, przechodzicie na czerwonym swietle, jecie syfiaste jedzenie trujac organizm (chorujecie potem z własnej winy) itp.
2. Nie wzorowalam sie na Popku, on ma zielone bialka jak juz.
3. Nie bede sie zamykac w piwnicy i wpadac w depresje, bo tatuator mi uszkodzil oko i nie widze na jedno. Czasy smutku mam za soba, zyje dalej, lubie swoj kolor bialek, ale zniszczenia wzroku nie odpuszcze.
4. Skad z Was tyle nienawisci? Jadu? Proby dokopania komus i zgnojenia go by…? Dowartosciowac sie? Kto wyzywa ten sam sie tak nazywa.
5. Zmiencie negatywna energie w pozytywny czyn i idzcie komus pomoc lub wesprzec jakas fundacje – pisała Aleksandra jakiś czas temu.