Wzruszające pożegnanie Carrie Fisher przez… jej pieska (FOTO)
Fani nie ukrywają smutku.
Nagła śmierć Carrie Fisher, która zmarła w wieku 60 lat, zaszokowała zarówno fanów, jak i osoby, które znały ją osobiście.
Zobacz też: Wzruszające słowa Harrisona Forda o Carrie Fisher
Smutna wiadomość o zawale serca artystki nadeszła w Wigilię, kiedy to miała w trakcie lotu do Los Angeles.
Fisher, która była najbardziej znana z roli Księżniczki Lei w sadze Star Wars, często przychodziła na gale oraz imprezy filmowe ze swoim pieskiem Garym.
Niestety pupil teraz nie może zrozumieć, dlaczego jego Pani odeszła.
Zwierzak, który ciągle towarzyszył celebrytce, „dorobił się” nawet swojego konta na Twitterze i Instagramie.
Ostatnie zdjęcie, na którym jest piesek gwiazdy, wywołało smutek u fanów artystki. Wszystko dlatego, że podpisano je tymi słowami:
Będę na Ciebie czekać mamusiu.
Aktorka wielokrotnie przekonywała, że Gary jest jej najlepszym przyjacielem. Ponadto przekonywała, że psiak bardzo „źle się czuje”, kiedy nie mam jej obok niego.
Zobacz też: Gwiezdne Wojny 7 – finalny zwiastun
Żegnaj Carrie, niech Moc będzie z Tobą.
I'll be waiting right here mommy. #CarrieFisher @carrieffisher #princessleia pic.twitter.com/sfwVBCBvUE
— Carrie Fisher's Dog (@Gary_TheDog) 24 grudnia 2016
Coolest dog ever posing with the coolest human ever #RIPCarrie #CarrieFisher pic.twitter.com/dl1kx5iTAK
— Carrie Fisher's Dog (@Gary_TheDog) 28 grudnia 2016
Me and mommy fighting over the mic. (But really I just wanted her attention). #CarrieFisher #MaytheForcebeWithHer pic.twitter.com/LJSo3D2LV0
— Carrie Fisher's Dog (@Gary_TheDog) 24 grudnia 2016
You are too cute <3.@carrieffisher @Gary_TheDog pic.twitter.com/4fRLcsZlsL
— Veronica94 (@VeronicaP1994) 20 grudnia 2016