Zaczynamy relację z ćwierćfinału X-Factora.

Dziś uczestnicy show śpiewają po dwie piosenki, w tym jedną – po raz pierwszy w programie – po polsku.

Zaczyna Ewelina Lisowska. Wokalistka była w ostatnich dniach trochę niedysponowana, ale dzielnie walczy.

Kuba: Za 2 tygodnie finał, każdy z nas ma swoich zawodników, mma nadzieję, że zrozumiesz, jeśli będę stronniczy… Tak więc będę trzymał twoją stronę, bo jesteś dobra. masz ostry głos, można nim konserwy otwierać, a jednocześnie twój głos jest elastyczny. Jestem twoim fanem i martwi mnie to!
Czesław: Ty się sprawdzasz w takich kawałkach, napisałem sobie że to nudny kawałek, a w twoim wykonaniu to było świetne.
Tatiana: To, że masz głos, to wiemy, ale jak ty się ruszasz, słodziaku, no po prostu cukiereczek!

The Chance
Tatiana: Jesteście świetnym przykładem na to, że z zespołu stworzonego przez jurorów można stworzyć cudowny zespół.
Kuba: Ja nie widzę was w tym programie sorry, widzę was na wielkim własnym koncercie, jesteście znakomite po prostu. Magda, Piotrek Kraśko powiedział, że wysyła na ciebie sms-y w tajemnicy przed żoną.

Dawid Podsiadło
Kuba: Oj, Dawid Dawid, cały czas podczas tego występu widziałem taki napis: „Dawid Podsiadło – szkoła tańca”. Jechałem taksówką kilka dni temu, pan powiedział, że najbardziej mu się podoba ten chłopak o twarzy chomika. Jesteś najlepiej śpiewającym chomikiem.
Czesław: Nie mogę uwierzyć, że ty to śpiewasz na żywo, wydaje mi się za każdym razem, że to playback.
Tatiana: ja nie chcę nic mówić.

Marcin Spenner
Kuba: Czesław mi tydzień temu powiedział, że gdyby był kobietą, to by ci się oddał.
Czesław: Jesteś cholernym przystojniakiem, ale ty musisz tańczyć jak młody chłopak, to było znakomite.
Tatiana: Nie wiem, co wyście dziś wszyscy brali, ale ja też to chcę. Prrr szalony, jak ty się rozkręcasz! posadziłeś mnie dzisiaj na tym jurorskim fotelu i tu już zostanę.
Kuba: Jak słyszysz jesteś aspiryną dla kobiecej duszy, fajna była ta wizualizacja, wreszcie okazało się, że mamy kogoś przystojniejszego od braci Mroczek.

Soul City
Tatiana: Od momentu castingu w Zabrzu porwaliście nas energią. Wiecie, że tutaj was czuję i dlatego postawiłam na was w poprzednim tygodniu. Ale myślę, że to jest taki etap, na którym wy już nie iskrzycie tak, jak inni uczestnicy
Kuba: Straciliście świeżość, to było nudne karaoke w Wąbrzeźnie.
Czesław: Nieprawda! A Kuba mi zazdrości, że pracuję z takimi pięknymi kobietami.

CZĘŚĆ II – polskie piosenki

Ewelina Lisowska w piosence Winna Agnieszki Chylińskiej
Kuba: Mam kolegę, który mówi, że jak artysta wychodzi na scenę to po to, żeby wyd*pczyć święty spokój i ty dokładnie to robisz.
Tatiana: pomijając stylizację, do tej pory byłaś trochę po macoszemu traktowana, ja uważam, że ty zasługujesz na to, by znaleźć się w finale.

Marcin Spenner zaśpiewał piosenkę zespołu Dżem
Czesław: Ja tak popłynąłem sobie, tak pozytywnie, twoja siła jest taka, że wróciłem do ciebie, ty masz tą magię, są momenty, kiedy ty czarujesz ekstremalnie, dziękuję ci za to
Tatiana: Ten program robi się nudny jak flaki z olejem, więc powiem tak: jesteś brzydki, nie potrafisz się ruszać, nie działasz na dziewczyny, seplenisz, jestem na nie
Byłem zaszczycony tym, że wybrałeś ten utwór, są takie piosenki, które brzmią jak modlitwa, ty ją zaśpiewałeś godnie.

Soul City, RepublikaMamona
Tatiana: No i znowu zrobiło się teatralnie, było to nauczone, wyćwiczone i podobało mi się. W tym utworze bardziej podobaliście się mnie, niż w pierwszym.
Kuba: Dopiero po waszym występie widzę, jak bardzo inteligentnie wygląda człowiek w tv w okularach! Byłem kiedyś na koncercie, kiedy polscy artyści wspominali Grzesia Ciechowskiego i Republikę
Czesław: Można to było spiep*ć totalnie, ale tak się nie stało!

Dawid Podsiadło – w piosence Cicho sza Grzegorza Turnaua
Kuba: No Dawid Dawid, tak Grzegorza Turnaua nie czytał chyba nikt. Z takiej nudnej, stęchłej piwnicznej piosenki zrobiłeś hita. Można czytać Kraków inaczej. Nie jesteś podobny do Brada Pitta [Dawid: Pinokio…] A kobiety za tobą szaleją, znam taką, która chciałaby cię karmić piersią!
Czesław: Chciałbym sprostować – to jest megahit!
Tataian: Zagubiony syn Andrzeja Poniedzielskiego:)

The Chance w piosence Kasi Nosowskiej
Kuba: Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie, mam prośbę, niech was więcej Czesław nie ubiera, poznaję jego sznyt. Poza Mamoną to najlepsze wykonanie wieczoru.

Dogrywka między The Chance i Soul City

Tatiana: Mam prośbę, żebyśmy dzisiejszą dogrywkę potraktowali spokojnie, naprawdę jesteście super zespołami. Oddaję swój głos na The Chance.
Kuba: To jest sytuacja, w której nie chce się żartować. Oddaję głos na Soul City.
Czesław: Może to był błąd, że myśmy tak balowali w weekendy, za dobrze się poznaliśmy.

Ostatecznie Czesław postawił na The Chance.

Z X-Factorem pożegnał się zespół Soul City.