Ania Mucha zdecydowanie jest ciekawszym jurorem w porównaniu do Weroniki Marczuk. Jej wypowiedzi co prawda czasami idą w kierunku mówienia o niczym, ale tylko czasami. Wojna między Egurrolą a Pirógiem trwa nadal. Tak w skrócie można podsumować jury. Jak zwykle najciekawsi są uczestnicy.

Były partner taneczny i życiowy Edyty Herbuś, Tomek Barański, pokazał, na co go stać. Co prawda nie wszyscy byli nim zachwyceni. Michał Piróg podsumował, że po tylu latach tańczenia powinien mieć dokładniejsze wykończenie ruchów. Widać, że jego przyjaźń z panną Edzią ma wpływ na ocenę. Za to Ania Mucha była nim oczarowana. Emocje na jej twarzy w trakcie jego występu pokazywały mocne zainteresowanie. Aktorka lubi być kokietowana, a na to może liczyć ze strony „Baranka\”. Egurrola nieraz obsadzał go w swoich choreografiach, więc nie mógł powiedzieć \”nie\”. Ciekawe jak taki stary wyjadacz jak Barański poradzi sobie w Tel Avivie. Wiadomo, że będą od niego wymagać więcej niż od pozostałych.

Nam podobała się także ekipa pokazująca cramping. Bardzo sympatyczne chłopaki. Oczywiście nie zabrakło także dziewczynek, które przyprawiały Agustina o ślinotok. Ogólnie zapowiada się kolejna dobra edycja.

\"\"