Po wizycie na wyspie Tonga księżna Meghan i książę Harry wracali do Sydney. Kiedy ich samolot podchodził do lądowania i był już nisko nad pasem startowym, doszło do nieoczekiwanego zwrotu wydarzeń.

TAKICH butów Meghan Markle jeszcze NIGDY nie założyła (ZDJĘCIA)

Pilot w ostatniej chwili poderwał maszynę – działo się to na kilka sekund przed przyziemieniem samolotu – pisze polishexpress.

Okazało się, że na pasie startowym lotniska w Sydney znajduje się inny samolot. Pilot samolotu z książęcą parą uznał, że samolot na pasie startowym porusza się zbyt wolno i nie zaryzykował lądowania w tym momencie.

Meghan Markle na spotkanie z premierem Królestwa Tonga przyszła w kucyku ZDJĘCIA

Pasażerowie samolotu Quantas nie kryli zdenerwowania, kapitan postarał się jednak, by wyciszyć emocje:

Będziecie mogli jeszcze raz spojrzeć na port – miał powiedzieć pasażerom.

Z ostatniej chwili: samolot z Meghan i Harrym w ostatniej chwili uniknął KOLIZJI

Z ostatniej chwili: samolot z Meghan i Harrym w ostatniej chwili uniknął KOLIZJI

Z ostatniej chwili: samolot z Meghan i Harrym w ostatniej chwili uniknął KOLIZJI