Z twarzy czterdziestka… (FOTO)
Na dole piętnastka. Kelly Osbourne straszy.
/ 02.10.2011 /
Kiedy schudła, zaczęła z upodobaniem dodawać sobie lat poważnymi stylizacjami. Kelly Osbourne, bo o niej mowa, nie potrafi wykorzystać swego potencjału. Czasem mamy wrażenie, że zatrudniła stylistę-sabotażystę. Jej „outfity\” bywają nieraz tak kiczowate, że odechciewa się patrzeć.
Grzechem głównym Kelly jest zbyt mocny makijaż i fatalne fryzury. Blond loki i fale, karminowe usteczka, mocne kreski na powiekach.
To, co pasowało do Marilyn Monroe, niekoniecznie pasuje do Osbournówny.
Oto najnowsze wydanie Kelly – z twarzą Marilyn Monroe i stopami zbuntowanej nastolatki.
Jak Wam się podoba?