/ 04.11.2010 /
Kelly Brook bez odsłoniętego biustu to niemal nie ta sama Kelly.
Gwiazda kojarzona jest głównie ze swoją fenomenalną figurą klepsydry i bujnymi piersiami.
A tym razem wybrała skromniejszą kreację i… niemal przeszła niezauważona.
To efekt ciągłego rozbierania się – zakryte ciało już uwagi nie zwraca. Chociaż wciąż jest pięknie.
 
Media są przyzwyczajone do takiej Kelly: