Zdjęcie Mariny ze stadionu wywołało BURZĘ: Olewałam 3 lata..
...teraz będę tylko pozywać.
W piątek na stadionie narodowym odbył się mecz towarzyski Polska – Urugwaj. Był to ostatni mecz z Arturem Borucem w drużynie narodowej. Bramkarz zakończył karierę w polskiej reprezentacji, przed ostatnim meczem kibice zgotowali mu pożegnanie, które wzruszyło samego bramkarza, a także jego żonę (zobacz: Artur Boruc żegnany przez polskich kibiców – Sara Boruc pokazała film na Insta).
Na stadionie pojawiły się żony i partnerki piłkarzy – była Sara Boruc i jej dwie siostry, Dominika Grosicka oraz Marina Łuczenko-Szczęsna.
Ta ostatnia wrzuciła na swój instagramowy profil zdjęcie z przyjaciółkami. Jeden z serwisów plotkarskich skrytykował Marinę za robienie selfie podczas meczu.
Żona Wojtka Szczęsnego skomentowała nieprzychylne komentarze na swój temat. Napisała:
Pamiętajcie raz na zawsze, że nasze wszystkie pamiątkowe zdjęcia bądź filmiki powstają przed rozpoczęciem meczu, bądź w przerwie. Tyczy się to przede wszystkim fotoreporterów, którzy absolutnie nie mają szansy zrobić „nam” zdjęć z trybun w trakcie meczu, jedynie przed. Stąd te zdjęcia w internecie, kiedy wszyscy nagrywamy wejście na boisko naszych mężów, kolegów i całego zespołu , którym zawsze szczerze kibicujemy.
Mam nadzieję, że ta informacja jest jasna i daje wiele do zrozumienia.
Sara Boruc i Marina są przyjaciółkami, ale…
A gdy fanki zaczęły pisac, by wokalistka nie przejmowałą się negatywnymi komentarzami:
Nie masz co sie tłumaczyć 🙂 niech sobie mówią co chce! Ja to bym nawet chciała żebyście z dziewczynami wiecej wrzucały na instastories itd!
Po co Ty to wszystko komentujesz, po co się tłumaczysz? Olej temat to i oni dadzą Ci spokój, bo kiedyś im się w końcu znudzisz
…Marina odpowiedziała:
olewałam 3 lata. Teraz będę tylko pozywać 😉