Małgorzata Rozenek odczuwa skutki „kosmetycznej afery”, w którą zaangażowała się połowa polskiego show-biznesu, na czele z Kingą Rusin. Jak donosi Fakt, psy 40-latki dostają groźby, a wszystko przez to, że ich pani reklamowała produkty testowane na zwierzętach. Hejterzy podobno straszą, że ukradną buldożki perfekcyjnej, jeżeli nie zrezygnuje z kampanii. Małgosia postanowiła udowodnić, że ze zwierzakami wszystko jest w porządku i na Instagrama wstawiła urocze zdjęcie psiaków. Niestety – nie wszystkim się ono spodobało.

TA stylizacja Małgorzaty Rozenek zdradza zaskakujący fakt o niej!

Na fotografii widzimy odpoczywające „panny prosie”, jak pieszczotliwie je nazywa Rozenek. Jedna z internautek stwierdziła, że fotografia to nie szczera migawka z życia, a kolejny sposób na lans:

Jak nie możesz siebie pokazać to chociaż pieski 😀Ale musisz zaistnieć 😉

– napisała oburzona.

Małgosia postanowiła odpowiedzieć hejterce. Jest wierna temu, co przyznała w rozmowie z Kozaczkiem, i nie miesza się w żadne afery:

Miłego dnia Pani Bogusławo😘

– skwitowała.

Małgorzata Rozenek-Majdan pojawiła się na premierze nowego zapachu AVON!

Spodziewaliście się, że nawet psy Rozenek mogą wywoływać tak skrajne emocje?