/ 22.01.2008 /
Męska przyjaźń jeśli już istnieje, to jest ponoć bardzo silna.
Piotr Zelt takich dobrych kumpli ma. I może na nich liczyć choćby i w środku nocy…
Super Express wypatrzył aktora na nocnym spotkaniu z kolega.
Spotkali się pod… latarnią. Chwilę pogadali, poklepali po plecach i każdy udał się w swoją stronę. Jak widać udana konwersacja może mieć miejsce wszędzie.