Katarzyna Zielińska rozpoczęła na Instagramie cykl ze starymi fotkami. Pokazuje swoje dziwaczne stylizacje sprzed lat, a niedawno pozowała z kurą na głowie. Tym razem pochwaliła się zdjęciem sprzed dekady. Plaża, piasek i bikini.

Zielińska z kurczakiem na głowie czuje wiosnę na Instagramie

Długie włosy, uwydatniony brzuszek i turkusowy stój kąpielowy. Sama aktorka przyznała, że po latach uważa, iż nie wyglądała seksownie:

Nie smućcie się. Wystarczy spojrzeć na to zdjęcie. Już? Już się uśmiechacie? Sytuacja następująca: 10 lat temu, plaża, chwila relaksu i… spotkanie trzeciego stopnia z panem zwanym paparazzo. Noooo albo jakoś tak. 🤣🤣🤣 Kto mi kazał sie tak ubrać? Kto mi kazał pozować?????

– podpisała zdjęcie.

Fani docenili dystans Zielińskiej:

– Bardzo dobrze Pani wyglądała. Widać że zdrowa kobieta, trochę tłuszczyku jest ale w normie, nie utyta. A nie szczupła to znaczy teraz wieszak, wychudzona na maxa.

– A ja bym chciala wiedziec co zrobic,zeby uzyskac taka figure jaka ma Pani teraz:)

Zielińska z nosidełkiem za MAJĄTEK. Fani: marzy nam się takie!

Widać, że Zielińska przeszła niesamowitą metamorfozę. Schudła, zmieniła fryzurę i styl ubierania się. Teraz wygląda lepiej i młodziej? Jak myślicie – wystarczyła dieta i ćwiczenia?