Napad na Kim Kardashian (36 l.) obił się szerokim echem wśród fanów na całym świecie.

Zobacz też: Kim Kardashian: Więcej ludzi umiera spadając z łóżka niż przez islamistów!

Celebrytka została okradziona w Paryżu z drogocennej biżuterii wartej około 11 mln dolarów.

Choć w sprawie zatrzymano aż 17 osób, to dalej nie wiadomo do końca, co stało się ze skradzionymi klejnotami.

Więcej światła na tę sprawę przytaczają policyjne źródła, które dowodzą, że drogocenności zostały sprzedane na czarym rynku w Belgii.

Dziennikarze gazety Le Monde twierdzą ponadto, że podejrzani sprzedali większość biżuterii za około… 26 do 30 tysięcy dolarów za sztukę.

To jak twierdzi TMZ dość szokujące, ponieważ drogocenności kosztowały od 1,5 mln dolarów wzwyż.

Co ciekawe, śledczy twierdzą, że nie ma szans, aby znaleźć np. pierścionek wart 4 miliony, którym Kim często chwaliła się na Instagramie.

Zobacz też: KIM KARDASHIAN PRZEKŁUŁA SWOJE PAZNOKCIE! WYLANSUJE MODĘ NA KOLCZYKI W TIPSACH?

Sprawa jest rozwojowa.

Złodziej ujawnił, za ile została sprzedana biżuteria Kim Kardashian!

Złodziej ujawnił, za ile została sprzedana biżuteria Kim Kardashian!