Złote Globy 2017: Mel Gibson i Vince Vaughn reagują na przemowę Meryl Streep
Ich miny mówią same, za siebie!
Przemowa Meryl Streep (67 l.) na ceremonii Złotych Globów 2017 obiła się szerokim echem wśród Internautów na całym świecie.
Zobacz też: Złote Globy 2017: Hugh Laurie ośmieszył Donalda Trumpa!
Aktorka, która słynie ze swojego poparcia dla demokratów w bardzo wymowny sposób wypowiedziała się na temat Donalda Trumpa.
Gwiazda powiedziała:
Czym właściwie jest Hollywood? Tylko o tym pomyślcie. Zbiór ludzi urodzonych w różnych miejscach. Ja urodziłam się i wychowałam w New Jersey. Viola Davis urodziła się w Karolinie Południowej, dorastała na Long Island. Sarah Paulson została wychowana przez samotną matkę na Brooklynie. Sarah Jessica Parker była jedną z siódemki czy ósemki rodzeństwa w Ohio. Amy Adams urodziła się we Włoszech. Natali Portman w Jerozolimie. Gdzie są ich certyfikaty urodzenia? Piękna Ruth Negga urodziła się w Etiopii, wychowała o ile pamiętam w Irlandii. A dziś jest tu, nominowana za rolę dziewczyny z Virginii. Ryan Gosling, podobnie jak wszyscy mili ludzie, pochodzi z Kanady. Deyv Patel urodził się w Kenii, a wychował w Londynie. A dziś jest tu, bo zagrał Indianina wychowanego w Tasmanii. Hollywood to ludzie z zewnątrz i z innych krajów. Jeśli ich wszystkich wyrzucimy, będziemy mogli oglądać tylko mecze piłki nożnej. Filmów już po prostu nie będzie.
Streep próbowała w ten sposób odnieść się do kwestii imigracji, która według Trumpa jest szkodliwa. Tyle tylko trzeba pamiętać o tym, że prezydent-elekt zawsze wypowiadał się o nielegalnej imigracji, która stanowi zagrożenie dla integralności państwa.
Zobacz też: 26-letnia partnerka Mela Gibsona na gali Złotych Globów pokazała ciążowy brzuch
Aktorka powiedziała w następnej części przemowy:
Widzieliśmy wiele niezwykłych wystąpień w tym roku – zapierających dech w piersiach, pełnych pasji. Jeden z występów w tym roku mnie poruszył szczególnie. Nie dlatego, że był dobry. Nie było w nim nic dobrego. Ale był efektywny i skuteczny. Sprawił, że publiczność się śmiała i pokazywała zęby w uśmiechach. To był ten moment, kiedy osoba, która pełni obecnie najważniejszą funkcję w naszym kraju naśmiewała się z Sergeya Kovaleskiego, dziennikarza CNN.
I dalej:
To nie był film, to było prawdziwe życie. I muszę przyznać, że to złamało moje serce. Upokorzenie było tym gorsze, że zrobiła to osoba posiadająca władzę, publicznie. To się odnosi do życia każdego z nas, bo daje przyzwolenie innym by robić to samo. Brak szacunku zachęca do braku szacunku. Przemoc rodzi przemoc. Kiedy władza używa swojej pozycji w taki sposób, wszyscy przegrywamy.
Następnie zwróciła się do obecnych na gali:
Wzywam wszystkich ludzi Hollywood, by wsparli mnie w walce o ochronę mediów i dziennikarzy. Musimy ich chronić dziennikarzy, bo niedługo będą nam potrzebne osoby rzetelne i odważne, które nie boją się mówić prawdy, nawet wtedy, gdy jest ona niewygodna.[…]
Tymczasem podczas przemówienia kamery zwróciły uwagę na Mela Gibsona i Vince Vaughna, którzy słyną ze swoich republikańskich oraz libertariańskich przekonań.
Reakcja Vince’a, który jest wyraźnie wściekły na Streep szczególnie przypadła do gustu prawicowych Internautów, którzy udostępniają film z ceremonii na Twitterze.
Zobacz też: BĄDŹ ZABÓJCĄ – WYWIAD Z DONALDEM TRUMPEM
Co sądzicie o wypowiedzi 67-letniej gwiazdy?
The reactions of the night award goes to #MelGibson and #VinceVaughn #GoldenGlobes pic.twitter.com/YzdvAJUoej
— Andrew Autio (@AndrewAutio) 9 stycznia 2017
Hollywood conservatives/libertarians #MelGibson & #VinceVaughn listening to #MerylStreep speech slamming @realDonaldTrump. #LockHerUp pic.twitter.com/i3sdtSbz1f
— Jacob Engels (@JacobEngels) 9 stycznia 2017
I'm quickly becoming a fan of #VinceVaughn #MarkWahlberg #MelGibson and #JonVoight, Hollywood. #GoldenGlobes
— fredrick john hume (@NotSoBigBossMan) 9 stycznia 2017
Sorry, but the reactions from #VinceVaughn and #MelGibson during #MerylStreep speech at the #GoldenGlobes makes me laugh. pic.twitter.com/TTmAmAIbyi
— Joe Slonaker (@joedirt16) 9 stycznia 2017