Tragicznie zakończyły się poszukiwania trzech dziewczyn, które zginęły w święta. Dziś na dnie rzeki Wisłok znaleziono samochód. Straż pożarna wydobyła auto. Okazało się, że jest to Daewoo Tico – takim samochodem miały podróżować dziewczyny z mężczyznami, do których dołączyły w święta.

W Boże Narodzenie trzy nastolatki zaginęły w tajemniczych okolicznościach

Na portalu Strażacki.pl czytamy:

Z ostatniej chwili. Jak informuje nasz reporter w odnalezionym pojeździe marki Tico znajdują się ofiary. Jest to pojazd w którym ostatni raz były widziane poszukiwane trzy dziewczyny.

Nasz reporter zbiera dla Was informacje. Niebawem więcej szczegółów.

Dziewczyny były bardzo młode – nie miały nawet 20 lat. Zginęły 19-letnia Klaudia, 18-letnia Dominika i jej 16-letnia siostra Anna.

Reporter Faktu 24 rozmawiał ze strażakami:

– Wiemy już, że auto skręciło z polnej drogi, wjechało do rzeki i zatonęło. Płetwonurkowie potwierdzili, że w samochodzie znaleziono ciała nastolatek – tabloid cytuje Marcina Lachnika z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

17.55 AKTUALIZACJA

Na FB strażacki.pl pojawiła się nowa informacja:

Nasz reporter informuje, że jest to poszukiwany pojazd marki Deawo Tico, i że w samochodzie znajdują się ciała. Policja oraz straż pożarna potwierdza, że w środku znajdują się ofiary, nie ma jednak potwierdzonych danych co do ich liczby oraz tożsamości. Do akcji zadysponowano straż pożarną z JRG Przeworsk, JRG 1 Rzeszów oraz policję.

21.30 AKTUALIZACJA

Fakt 24 podał, że zidentyfikowano ciała ofiar. To 3 kobiety i 2 mężczyzn. Wśród nich zaginione nastolatki.

Właśnie potwierdziliśmy tożsamości ofiar. To zaginione nastolatki i ich znajomi, z którymi się spotkali – serwis cytuje Ewelinę Wronę z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.