Robert Friedrich, który znany jest pod pseudonimem Litza, podczas koncertu w Rzeszowie spadł ze sceny. Stało się to już pod sam koniec koncertu.

Robert Friedrich przeżył szok w sklepie


Kochani. Piękny koncert w Rzeszowie. Sprawdzam na własnej skórze to co mówiłem podczas koncertu o sensie cierpienia. Złamanych 5 żeber w tym 1 w dwóch miejscach. Pękły tez dwa druty trzymające mostek. Jadę do szpitala w Poznaniu. Dziękuje wszystkim za wsparcie! Litza.

– informuje Robert na swoim Fanpagu.

Fani komentują i życzą powrotu do zdrowia:


Kurde na nagraniu video nie wyglądało to aż tak strasznie! Trzymaj się, jesteśmy z Tobą!

O losie, zdrowia! I wiary, siły, męstwa!

Robert, byłam i wszystko widziałam, ale nie myślałam że aż tak to się skończy …..szybkiego powrotu do zdrowia !

Zdrowiej szybko!

– piszą fani.

Dawid Podsiadło napalił się na Wodziankę

Miejmy nadzieję, że muzyk szybko powróci do zdrowia i zacznie znowu koncertować!