/ 19.06.2014 /
Przez ostatnie tygodnie Kelly Osbourne ciężko pracowała, by zgubić oponkę (jeśli nie oponę), która usytuowała się na jej brzuchu po rozstaniu celebrytki z narzeczonym.
Zajadanie stresu odbiło się kilkoma kilogramami i drugim podbródkiem. Kelly wypowiedziała im wojnę. Wygrała.
Czyżby jednak oponka przechodziła do kontrofensywy? Na najnowszych zdjęciach córki Ozzy’ego Osbourne’a znów widać krągłości w okolicach talii.
Wierzymy, że to jednak tylko wzdęcie, a nie znienawidzony przez wszystkich odchudzających się efekt jojo.
Trzymamy kciuki, Kelly nie daj mu się!