Charlie Sheen nie był świętoszkiem, ale jego obecna żona również do nich nie należała.

Brooke Mueller była aresztowana dwa razy. Po raz pierwszy w 1996 roku za jazdę pod wpływem alkoholu i drugi raz w 2001 roku za posiadanie i prowadzenie po wpływem kokainy.

Za drugim razem kobieta wjechała w rów. Z akt policyjnych wynika, że po wyjściu z samochodu omal się nie przewróciła. Kiedy została przywieziona do aresztu nie można było się z nią porozumieć. Co chwilę zmieniał się jej humor. Najpierw się śmiała, a potem nagle zaczynała płakać. Brooke tłumaczyła się, że to nie narkotyki tak wpłynęły na nią, ale silne leki przeciwdepresyjne, które zażyła rano.

Policja bada teraz wszystkie okoliczności awantury do jakiej doszło między Mueller, a jej mężem podczas tegorocznych świąt. Para nie che jednak brać rozwodu. Dla dobra dzieci spróbują wszystko naprawić.