Zuza „Zula\” Walkowiak w zeszłym tygodniu trafiła do szpitala po tym, jak przed swoim domem poślizgnęła się na śliwkach i upadła.

Modelka trafiła pod opiekę lekarzy bez czucia w obu nogach.

Problem sprawiała prawa kończyna – jeszcze wczoraj nie było wiadomo, czy Zula będzie mogła poruszać się o własnych siłach. Badania pokazały, że porażenia wiotkiego pochodzenia miogennego. Zulę czeka chodzenie o kuli – jej prawa noga już nie będzie w pełni sprawna.

Dziś po wizycie neurologa dowiedziałam się, że w 60% uratują prawą nogę! Mocz też już oddaje normalnie! Ale niestety czeka mnie jeszcze pobyt w szpitalu. Nie pozostaje mi nic innego jak chwycić za kule i iść przed szpital na ławke się chillować [pisownia oryginalna] – napisała Walkowiak na swoim profilu na portalu społecznościowym.

Jak widać nawet do takich problemów modelka podchodzi \”chillowo\”. Grunt to dobre nastawienie. Życzymy zdrowia.