Kanye West podobno zatrudnił właśnie Camillę Vasquez, aby reprezentowała jego interesy biznesowe w obliczu narastającego kryzysu wizerunkowego i biznesowego. Przypominamy, że ta sama pani adwokat „wybroniła” Johnny’ego Deppa z tarapatów w procesie z Amber Herad. Jak sobie teraz poradzi z Ye?

Johnny Depp ma ROMANS ze swoją prawniczką?

Mówi się, że raper, który rok temu legalnie zmienił imię na po prostu – Ye, zatrudnił firmę prawniczą Brown Rudnick (w której Vasquez jest partnerem) do reprezentowania go, ponieważ jego kontrakty i interesy zaczęły się sypać, po jego fali antysemickich uwag i fałszywych twierdzeń np. o śmierci George’a Floyda, którego rodzina pozywa rapera o nękanie i zniesławienie. Firma jednak nie będzie reprezentować go w sprawie wydłużającej się sprawy rozwodowej.

Informacja o zatrudnieniu Vasquez pochodzi z tego samego dnia, gdy Balenciaga, ogłosiła, że zerwała kontrakty z Kanye Westem. Następnie zrobiła to Anna Wintour z Vogue.

Balenciaga nie ma już żadnych relacji ani planów na przyszłe projekty związane z tym artystą, można przeczytać w krótkim oświadczeniu marki.

Camilla Vasquez na ratunek Kanye Westa

Globalne marki od miesięcy dystansują się od Kanye Westa po jego nieustającej tyradzie w mediach społecznościowych, co ostatecznie doprowadziło do zakazu korzystania z Instagrama i Twittera (oraz zakupu prawicowej platformy Parler).

Dawni współpracownicy, w tym Adidas i gigant odzieżowy GAP, również byli adresatami ataków Westa, wraz z Kardashian, jej rodziną, jej byłym chłopakiem Pete’em Davidsonem i gospodarzem „The Daily Show” Trevorem Noahem.

Kanye West pozwany na 250 milionów dolarów. Co teraz?

Niedawno Kanye West w programie Fox News Tuckera Carlsona powiedział (w niepublikowanym materiale), że „ktoś zasadził” w jego domu „fałszywe dzieci”, aby „seksualizować moje dzieci”.

Ponadto w nagraniu, które wyemitowano, oskarżył Jareda Kushnera (męża Ivanki Trump), który jest Żydem, o pracę nad Porozumieniem Abrahama (między narodami Bliskiego Wschodu a Izraelem) „w celu zarabiania pieniędzy”…