/ 10.07.2011 /
Dziś ponętne usta stanowią jej „znak firmowy\”. Był jednak czas, że charakterystyczna uroda Rosie Huntington-Whiteley była przyczyną zaczepek i wyśmiewania.
Działo się to kilkanaście lat temu, kiedy modelka chodziła do szkoły.
Ale nie tylko duże usta były powodem do szykanowania dziewczynki. Rosie wspomina, że przez długi czas w ogóle nie miała biustu, poza tym ciągle narzekała na problemy z cerą.
Czas minął i z brzydkiego kaczątka wyrósł piękny łabędź.
Choć tak szczerze mówiąc, naszym zdaniem Huntington zawsze była bardzo ładna…