Masza Graczykowska zaistniała szerzej w internecie jako osoba, która ujawniła prawdę o Fagacie, publikując jej głosówki sprzed kilku lat. Agata Fąk mówiła na udostępnionych głosówkach, że chce wykorzystać popularność Stuu, aby jak najszybciej zarabiać duże pieniądze.

Fagata zabiera głos! Jak wytłumaczy to, że chciała wykorzystać Stuu i piłkarza Lecha?

Masza boryka się z depresją

Skandal związany z Fagatą spowodował, że popularność Maszy wystrzeliła. Do tego stopnia, że podpisała kontrakt z federacją High League, a ostatnio gościła u niej na filmie Marta Linkiewicz.

Wydałoby się, że Graczykowska powinna być teraz bardzo szczęśliwa, w końcu marzyła o wysokiej pozycji wśród influencerów. Rzeczywistość jednak jest zgoła inna…

Fagata powiększyła sobie POŚLADKI. Internauci są w szoku, że u tego lekarza

W niedzielę na kanale Maszy pojawił się film, w którym otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Okazuje się, że gwiazda internetu boryka się ze stanami depresyjnymi, chorobą dwubiegunową i uzależnieniem od różnych używek.

Chciałam uświadomić niektórych z was, że ludzie w internecie mają takie same problemy jak wy. To nie jest tak, że nasze życie jest idealne i tak dalej. To takie zwykłe pie*dolenie, ale tak jest – zaczęła Masza.

Tłumaczy, że jest osobą zamkniętą i prawie nikomu nie mówi o swoich problemach, bo potem jest to wykorzystywane przeciwko niej:

Jestem osobą, która nie mówi o swoich problemach w internecie, staram się o tym w ogóle nie rozmawiać, nie pokazuję wam tych gorszych momentów raczej. (…) Kiedy udostępniłam to na InstaStories, podzieliłam się kiedyś, że mam dwubiegunówkę, to później ludzie mówili, że po prostu jestem „pie*dolnięta, odklejona”, dostawałam mnóstwo takich wiadomości, albo później czytałam komentarze „no, bo ona jest pie*dolnięta” – wspomina. 

Przyznaje, że bierze lekki od kilku lat, a od niedawna znowu zaczęłam chodzić na terapię:

 Aktualnie nie mogę spać, nie mogę jeść i przechodzę przez w ch*j ciężki okres w swoim życiu. Serio, nie chcę, żeby to wyglądało tak, że się na sobą użalam ku*wa, że jestem biedna czy pokrzywdzona, bo tak nie jest, bo sama naodpie*dalałam. Moje niektóre zachowania są toksyczne – przyznaje. 

Zdjęcie roku! Selena Gomez i Hailey Bieber pozują razem przed aparatem

Masza nie bała się powiedzieć nawet, że nie myła się przez 3 dni przez stany depresyjne:

To się objawia tak, że właśnie mam stany depresyjne albo stany, to się nazwa manii. Ja mam takie coś, że głównie są depresyjne, a później dzień, dwa wszystko jest za***iście. Na tym polega ta choroba – jest tylko sam dół albo jest najlepiej na świecie. Nie ma nic pomiędzy – tłumaczy. 

Następnie poruszyła temat samotności. Zdradza, że nie ma komu się wyżalić, bo ludzie chcą się tylko na niej wybić:

Dużo osób mi właśnie pisze, że ja to mam zajebiste życie, że chciałoby żyć jak ja, a ja wcale nie mam za***istego życia, taka jest prawda, że jestem w ch*j samotna. Po prostu czuję się ze wszystkim sama, czuję się w ch*j sama. Nie wiem, może to jest karma za wszystko, co odpi****lałam w życiu – mówi influencerka.