Fajny test, a w samym TZG przydałoby się teraz więcej wspominek z tej 20-letniej historii programu. A równocześnie mniej udziwnień. Np. na zapowiedzianą na dziś na początku odcinka dogrywkę obie pary zatańczą ten sam taniec i to jest bardzo dobre. Natomiast dziwne jest to, że będzie to nowy dla nich taniec. Dogrywka raczej powinna być powtórzeniem czegoś wcześniej tańczonego. Przez tę zmianę dwie pary z dogrywki mają utrudnioną sytuację, bo muszą poznać dwa nowe tańce, a nie jeden. Obie te pary zatańczą tango argentino. Plus za rozgraniczenie na tango i tango argentino. Argentino dobrze wpisuje się w odcinek latino. Ten styl zatańczą podobno tylko dwie pary w dogrywce. Poza tym w konkursie będzie cha cha cha, salsa, rumba, samba. Wraca mambo, a do tego pochodna lambady czyli brazilian zouk. Dodatkowo drugą całkowitą nowością obok bachaty będzie podobno kizomba. Zapowiada się bardzo ciekawie. Gdyby tak jeszcze jakieś fusion rumby i tango argentino zatańczył gościnnie Stefano Terrazzino z Sarą Janicką to byłoby już absolutnie fantastycznie. Stefano dopiero co był gościem w kuchni halo tu Polsat i to jest miłe, ale największy zachwyt wzbudza na parkiecie dlatego nieustannie czekam na jego gościnny pokaz w TZG.
8/8 | 16 marca 2025
Fajny test, a w samym TZG przydałoby się teraz więcej wspominek z tej 20-letniej historii programu. A równocześnie mniej udziwnień. Np. na zapowiedzianą na dziś na początku odcinka dogrywkę obie pary zatańczą ten sam taniec i to jest bardzo dobre. Natomiast dziwne jest to, że będzie to nowy dla nich taniec. Dogrywka raczej powinna być powtórzeniem czegoś wcześniej tańczonego. Przez tę zmianę dwie pary z dogrywki mają utrudnioną sytuację, bo muszą poznać dwa nowe tańce, a nie jeden. Obie te pary zatańczą tango argentino. Plus za rozgraniczenie na tango i tango argentino. Argentino dobrze wpisuje się w odcinek latino. Ten styl zatańczą podobno tylko dwie pary w dogrywce. Poza tym w konkursie będzie cha cha cha, salsa, rumba, samba. Wraca mambo, a do tego pochodna lambady czyli brazilian zouk. Dodatkowo drugą całkowitą nowością obok bachaty będzie podobno kizomba. Zapowiada się bardzo ciekawie. Gdyby tak jeszcze jakieś fusion rumby i tango argentino zatańczył gościnnie Stefano Terrazzino z Sarą Janicką to byłoby już absolutnie fantastycznie. Stefano dopiero co był gościem w kuchni halo tu Polsat i to jest miłe, ale największy zachwyt wzbudza na parkiecie dlatego nieustannie czekam na jego gościnny pokaz w TZG.