/ 30.07.2013 /
O strojach Rihanny, które więcej odsłaniają, niż zasłaniają i wulgarnych ruchach na scenie można by napisać poemat.
Dlaczego Riri kreuje się na niegrzeczną dziewczynę? Bo jej się to podoba!
Ostatnio zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie z koncertu, na którym ubrana w kusą spódniczkę i top z napisami „PUSSY” łapie się za krocze.
Podpis brzmi:
Preferuję moje krocze w różu.
Pokazała też ciekawe zestawienie swoich scenicznych fotek – w wyżej opisanym stroju (ze stanikiem zamiast topu), w kreacji w dolary i… z liściem marihuany.
Żeby nikt nie miał wątpliwości, doprecyzowała:
Krocze, kasa, zioło.
Co jeszcze do tego dołączy?