Robbie Williams wyznaje: „zawodowy zabójca czyhał na moje życie, był opłacony!”

Robbie Williams ujawnił właśnie, jak kiedyś był celem zabójcy, gdy był u szczytu swojej sławy. Muzyk wyznał, że całe szczęście miał wtedy odpowiednich „przyjaciół”, którzy sprawili, że sytuacja poszła w zapomnienie.

Robbie Williams złym ojcem?

Robbie Williams był w niebezpieczeństwie 

Robbie Williams wyznał, jak nałożono „kontrakt na jego głowę” w czasie, gdy był „niedorzecznie sławny”, porównując swoją sławę do sławy Michaela Jacksona:

Nigdy, przenigdy tego nie powiedziałem, ale miałem kontrakt na zabicie mnie. Nigdy wcześniej nie powiedziałem tego publicznie. Odeszło. Mam przyjaciół. Te rzeczy to niewidzialne rzeczy, które zdarzają się, gdy stajesz się sławny – wyznał w rozmowie z brytyjskim The Mirror.

Ekstremalna sława i ogromny sukces spotykają się z lękiem, depresją i chorobami psychicznymi. Jest kilka poziomów sławy i tego, co z tobą robi. Pierwszy to o „k****.

Robbie powiedział w rozmowie również, że „trochę trwa”, zanim osiągniesz akceptację, że nie możesz iść do pewnych miejsc ze strachu, że ludzie chcą cię „zabić”. Artysta powiedział, że pomysł spotkania z nieznajomymi budzi w nim niepokój, jednak doskonale zdaje sobie sprawę, że obcy są zainteresowani spotkaniem z nim.

Sukces polskiej tancerki – wystąpiła z Robbie Williamsem na otwarciu Mundialu!

Robbie niedawno przeniósł swoją rodzinę nad Jezioro Genewskie, jednak wcześniej mieszkali w rezydencji w Los Angeles, gdzie mieszkał od 2004 roku.

Olivia nie chciałaby, żebyście płakali – Ariana Grande o ofierze zamachu