Robert Pattinson ma do swego ciała duży dystans. Dał temu dowód opowiadając o kulisach sesji dla magazynu Details.

– Zaproponowałem, że mogę pozować do rozbieranej sesji – mówi aktor. – Ale nikt nie chciał mnie oglądać nago. Zacząłem nawet się rozbierać, ale oni powiedzieli, żebym o tym zapomniał.

Zamiast nagiego torsu Pattinsona możemy więc oglądać nagie dziewczyny.

Czy ktoś żałuje?

\"\"