Sandra Kubicka dziękuje Dodzie po aferze na gali Plejady. Uderza w innych celebrytów: „Festiwal PRÓŻNOŚCI”

We wtorek 18 czerwca odbyła się Gala Gwiazd Plejady, w trakcie której wręczono statuetki w pięciu kategoriach: Gwiazda Ponadczasowa, Gwiazda Jutra, Gwiazda na Czasie, Gwiazda na Miarę Czasu i Zaklinacze Czasu oraz trzy wyróżnienia SuperGwiazdy Plejady. Jedną z nich została nagrodzona Doda, jednak artystka nie pojawiła się na evencie. Nagrodę w jej imieniu odebrał menadżer Rafał Bogacz, który na scenie nieoczekiwanie przeczytał napisane przez Dodę kąśliwe przemówienie skierowane do organizatorów gali. Sam również zabrał głos i zaapelował nie tylko o obiektywizm i rzetelność dziennikarską, ale również wspieranie gwiazd na co dzień. Więcej o całej aferze TUTAJ.

TYLKO U NAS! Anna Wendzikowska zachwycona reakcją Dody na Gali Gwiazd Plejady! „To było WYBORNE” (WIDEO)

Sandra Kubicka reaguje na przemówienie Dody na gali Plejady. Uderza w hipokryzję innych celebrytów

Teraz do afery odniosła się Sandra Kubicka, która na swoim Instagramie nie kryła zachwytu reakcją Dody. Kubicka, która ma na pieńku z kilkoma portalami plotkarskimi pogratulowała piosenkarce i wyznała, że po wyczytaniu na gali jej przemówienia poczuła nadzieję, że więcej gwiazd zacznie reagować na złe traktowanie przez dziennikarzy:

Słuchajcie zaniemówiłam. Słyszałam, że coś się wczoraj wydarzyło na gali Plejady, gdy Doda otrzymała statuetkę Gwiazdy i menadżer przeczytał list od Dody. Jezus, jak ja to szanuję. Ja już od lat walczę z portalami plotkarskimi, z brakiem szacunku, z nagłówkami, które są przekręcane tylko po to aby ludzie kliknęli w ten artykuł (…). Są takie dwa portale, z którymi się absolutnie nienawidzimy, nie udzielam też wywiadów takim portalom. Ale słuchajcie, Doda nie przyjęła tej statuetki, oddała ją managementowi, jej menadżer przeczytał list od Dody i te ostatnie słowa, po prostu tak je poczułam… „Nie szacunkiem jest otrzymywać raz w roku nagrodę, a nagrodą jest szacunek”. W tym show-biznesie na przestrzeni ostatnich lat zadziało się bardzo dużo zła, granice wszystkie zostały przekroczone, to jak jesteśmy obrażani w internecie, jak opinia publiczna została zmanipulowana przez wiele portali… Ja myślałam, że już po prostu musimy do tego przywyknąć, że tak mało osób w tym show-biznesie będzie się stawiało przeciwko tym portalom… Doda, udowodniłaś wczoraj, że jesteś Królową.

Jednocześnie Kubicka uderzyła w celebrytów, którzy żalą się w social mediach na portale plotkarskie, by następnie brać udział w organizowanych przez nie galach i imprezach:

Ja na to mówię „festiwal próżności”, bo z jednej strony oglądam Storki jak wiele osób, celebrytów, aktorów, piosenkarek płacze na Instagramach, że są obrażane przez te portale plotkarskie, a później jak robią jakieś imprezy, gale to oni tam biegną i wiją się na ściankach. I tak się zastanawiałam, why? Nie będę tutaj wymieniać nazw, ale możecie się domyślić, jakie są tutaj takie najgorsze, najbardziej wchodzą z butami ludziom do życia. I jak ja zobaczyłam jakie osoby się tam stawiają, które są notorycznie głównymi bohaterami tych nagłówków obrażających – ja zaniemówiłam. No ale trzeba szanować samego siebie żeby oczekiwać też szacunku od innych osób.

Sandra Kubicka apeluje, aby nie zapominać o Baronie: „Słyszał mój krzyk, płacz, widział krew”

Na koniec nawiązała do swojej własnej sytuacji i wyznała, dlaczego zdecydowała się zablokować możliwość dodawania komentarzy na swoim Instagramie. Zaapelowała też do kolegów i koleżanek z show-biznesu, by zaczęli mówić głośno „nie” i reagować na nieprzyjemne sytuacje, których doświadczają ze strony dziennikarzy:

Wiecie, ja wyłączyłam też komentarze pod moimi postami, wiem, że wiele osób czuje się skrzywdzonych, że nie mogą mi napisać czegoś i że wcale nie są hejterami, ja to wiem, ja to szanuję i doceniam, natomiast to jest tak, że na 100 komentarzy miłych jedna osoba napisze mi coś niemiłego i później są tworzone z tego artykuły. Robi się trzydzieści artykułów, które są przekształcane, przekręcane i są bardzo przykre i nie tylko ja to czytam, ale czyta to moja rodzina, czytają to moi bliscy, moi znajomi, ludzie, z którymi pracuję, te artykuły wyskakują jako sponsorowane i takim sposobem wiele osób jest skrzywdzonych, nie tylko ja. Dlatego wyłączyłam tą możliwość komentowania pod moimi postami. (…) Sama nic nie zmienię, ale fajnie, że ludzie zaczynają się budzić i widzieć to i fajnie jakby znacznie więcej było takich osób. Bo to się tylko i wyłącznie dzieje, bo dajemy na to przyzwolenie i akceptujemy to. Jakby więcej osób powiedziało „nie”, „nie życzy sobie tego” to może coś by się zmieniło.

IG: sandrakubicka