Sebastian Fabijański ma nową dziewczynę

Jakiś czas po wybuchu afery z Sebastianem Fabijańskim, Maffashion i Rafalalą w rolach głównych, która zakończyła się rozstaniem Fabijańskiego i Maff, aktor został przyłapany na nocnej wymianie czułości z gwiazdą „365 dni” Anną Marią Sieklucką. Paparazzi przyłapali ich na namiętnym pocałunku pod osłoną nocy, a zdjęcia powędrowały na instagramowy profil „Faktu”.

Niestety, szybko okazało się, że relacja była tylko przelotna i należy już do przeszłości. Jednocześnie oczy wszystkich wciąż pozostają skierowane na Sebastiana Fabijańskiego, a fani zachodzą w głowę czy aktor układa sobie z kimś życie na nowo. Teraz okazuje się, że… tak!

Sebastian Fabijański w październiku namiętnie całował Annę Marię Sieklucką. Co dalej z ich romansem?

Sebastian Fabijański o nowej partnerce

Sebastian Fabijański pojawił się na premierze filmu „Heaven in Hell”, w którym miał okazję zagrać. Udzielił też szczerego wywiadu i odpowiedział na pytania redaktora portalu Przeambitni o życie osobiste, dając jednocześnie znać, że jest w związku. Fabijański zdradził czy nie obawia się, że jego nowa partnerka może boleśnie odczuć negatywne strony sławy:

Może tak być no, ale wiesz… ciężko mi tak o przyszłości mówić. Nie wiem, co będzie, jak zareaguje, nie wiem no. Trudne to jest oczywiście, bo jakakolwiek moja relacja jest obarczona zainteresowaniem mediów i paparazzi – wyznał aktor.

Okazało się też, że jego nowa ukochana nie jest związana ze światem polskiego show-biznesu, a aktor nie zamierza tego zmieniać i nie chce wprowadzać jej na salony, chroniąc jej prywatność:

Nie, nie robię coachingu z pozowania do zdjęć paparazzim – nie no, żartuję oczywiście, natomiast to są… nie chcę, żeby to było jakąś przestrzenią w ogóle do rozmów. Taki jest fakt. Jedyne, co mogę powiedzieć kobiecie, z którą jestem, jeżeli ona nie jest z show biznesu i nie jest do tego przyzwyczajona, to: ‘słuchaj, musisz liczyć się z tym, że może być taka sytuacja, że wyjdą nasze zdjęcia’. Natomiast dopóki ja nie potwierdzę gdzieś tam tej relacji w sposób oficjalny typu: przychodząc na premierę, czy pokazując swoją partnerkę na Instagramie, czy jakichkolwiek mediach społecznościowych, dopóty ona będzie miała wyblurowaną twarz – wyjaśnił.

Sebastian Fabijański podkreślił, że w najbliższym czasie na pewno nie pokaże swojej nowej partnerki publicznie. Zdobył się też na osobiste wyznanie i przyznał, że dla niego samego pozowanie na ściankach jest bardzo nieprzyjemnym doświadczeniem:

Nie chcę tego robić. Jeśli będzie towarzyszyła, to raczej tak off the records, a nie że staniemy na ściance. W ogóle uważam, że dla mnie byłoby to trudne emocjonalnie, stać ze swoją kobietą na ściance. Dla mnie samego stanie na ściance jest trudne. Za każdym razem jak stoję na ściance, mam minę jakbym chciał spalić pół świata i trochę jest w tym prawdy, bo w tej sytuacji po prostu jestem tak spięty, że tylko modlę się, żeby to było za mną. Raczej chcę jej, w ogóle jako osobie bliskiej mi, tego oszczędzić.

Sebastian Fabijański o porażce na Fame MMA. Syn będzie dumny?!