To, co Steve Allen zrobił w tej edycji Tańca z gwiazdami i tak budzi podziw. Nie otacza go atmosfera skandali, nie piszą o nim gazety, a mimo to dziesiątki osób przez tyle odcinków wysyłały na niego SMS-y.

Dzisiaj ich zabrakło, dlatego sympatyczny sportowiec odpadł. Przegrał jednak z tak groźnymi i dobrymi rywalami, że to żaden wstyd.