Syn Krzysztofa Materny jest W WIĘZIENIU! Pojawiły się nowe fakty

We wrześniu media obiegła informacja o Jacku B., nieślubnym synu znanego satyryka Krzysztofa Materny, który trafił do więzienia. Mężczyźnie grozi aż 20 lat za kratkami. Teraz pojawiły się nowe fakty dotyczące jego sytuacji. Sprawa budzi duże emocje w mediach.

Krzysztof Materna o trzecim dziecku dowiedział się w wieku 68 lat

Kim jest Jacek B.?

Jacek B. to syn znanego polskiego satyryka Krzysztofa Materny, którego wielu z nas zna z telewizji i kabaretów. To, co może zaskakiwać, to fakt, że Jacek jest jego nieślubnym synem, o którym Materna dowiedział się dopiero, gdy miał 68 lat. Do tej pory nie miał pojęcia, że ma potomka, a sytuacja ta wyszła na jaw dopiero po tym, jak Jacek zrobił testy DNA. Jak sam przyznał w jednym z wywiadów, jego mama nigdy nie mówiła mu o tym z powodów osobistych. To przyjaciółka jego rodzicielki miała natchnąć go do tego, aby poszukał prawdy.

Mama nigdy o tym nie mówiła, pewnie z powodów osobistych, wcale jej się nie dziwię – stwierdził Jacek w rozmowie z „Super Expressem”.

Co ciekawe, Jacek B. zaznaczył, że nie zamierza rościć żadnych praw majątkowych ani nie ma żadnych finansowych pobudek związanych z relacją z Materną.

Jacek B. to również znany dziennikarz, który wcześniej współpracował z takimi stacjami jak TVN i RMF FM. W swojej karierze zdobył dwie nagrody Grand Press, które są jednymi z najbardziej prestiżowych wyróżnień w polskim dziennikarstwie.

Krzysztof Materna zabrał córkę na salony – Wszyscy patrzyli tylko na jej dekolt

Syn Krzysztofa Materny jest W WIĘZIENIU! fot. Niemiec/AKPA

Jacek B. za kratkami

Jacek B. znalazł się w poważnych tarapatach, ponieważ grozi mu nawet do 20 lat więzienia. Mężczyzna ma na swoim koncie sprawę kryminalną, w której został aresztowany z podejrzeniem o rozbój z użyciem niebezpiecznych narzędzi.

12 sierpnia w Zabrzu, syn Materny miał dokonać wraz z kilkoma innymi osobami, napaści na właściciela jednej z firm medycznych na Śląsku, żądając od niego przelania na wskazane konto blisko miliona złotych. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Mija już miesiąc od jego zatrzymania, a mimo prób ubiegania się o zwolnienie, Jacek B. nadal przebywa w więzieniu.

Prawniczka Aleksandra Kokoszka, która reprezentuje Jacka, stwierdziła:

Zobaczymy, co będzie dalej i czy prokuratura będzie go przedłużała. Na razie czekamy więc na jakieś czynności procesowe z naszym udziałem. Wniosek i zażalenie na areszt został złożony, ale mój klient nadal nie wyszedł na wolność.

Oświadczenie żony Jacka B.

Głos w tej sprawie postanowiła zabrać jego żona, Alicja Pyszka-Bazan, znana sportsmenka i rekordzistka świata w Ultra Triathlonie. W opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu, zaapelowała o poszanowanie prywatności jej rodziny.

Mój mąż został aresztowany w związku z niezwykle poważnymi zarzutami. Ze względu na dobro naszego dziecka, nie będę w tej sprawie zabierać głosu publicznie. W tej szokującej dla mnie sytuacji muszę skupić się na tym, by chronić moją córkę, Magdę oraz resztę naszej rodziny. Proszę, uszanujcie moją decyzję – nawet bez medialnej burzy to dla nas piekło – napisała.

Jak potoczy się dalej ta sprawa? To się wkrótce okaże.

Ślub wzięli w więzieniu, byli razem 23 lata. Historia niebezpiecznej miłości Dagmary Kaźmierskiej

scena z: Krzysztof Materna, SK:, , fot. Podlewski/AKPA