SZA ubrana w długą suknię i bardzo wysokie szpilki weszła na scenę by odebrać statuetkę Grammy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mimo wieczorowego wyglądu podpierała się… kulami!

SZA wchodzi na scenę o kulach. W szpilkach!

32-letnia piosenkarka zdobyła nagrodę za najlepszy występ w duecie/grupie za piosenkę „Kiss me more” nagraną wraz z Doją Cat. W niedzielę, 3 kwietnia SZA weszła na scenę podpierając się kulami. Nie zrezygnowała jednak z butów na wysokim obcasie. Piosenkarka miała niewątpliwą trudność by wejść na scenę. Mogła jednak liczyć na pomoc koleżanki po fachu. Pomogła jej bowiem sama Lady Gaga.

Największe zaskoczenie Grammy 2022. Wołodymyr Zełenski przemówił na ceremonii

SZA pozowała wcześniej na czerwonym dywanie bez kul, fani więc zastanawiali się, dlaczego nosi szpilki, jeśli jest kontuzjowana.

Dlaczego więc SZA był o kulach? Wyjaśniła, że zrobiła sobie krzywdę tuż przed wielkim wyjściem.

„Wypadłam z łóżka dzień przed wyjazdem na Grammy” – powiedziała dziennikarzom za kulisami. „Ilekroć przydarza mi się coś wielkiego, dzieje się też coś szalonego”.

Trzeba przyznać, że szpilki i kule to, coś nowego na rozdaniu Grammy. Podziwiacie determinację?

 

via GIPHY

Doja Cat and SZA pose with their Grammys for Best Pop Duo Group Performance for „Kiss Me More” at the 64th Annual Grammy Awards  Credit line: STEVE MARCUS / Reuters / Forum

Doja Cat and SZA pose with their Grammys for Best Pop Duo Group Performance for „Kiss Me More” at the 64th Annual Grammy Awards Credit line: STEVE MARCUS / Reuters / Forum

SZA poses with their Grammy for Best Pop Duo Group Performance for „Kiss Me More” with Doja Cat (not pictured) at the 64th Annual Credit line: STEVE MARCUS / Reuters / Forum