Szczygieł szuka pracownika. Tyle zaoferował. „Starczy wyłącznie na wynajęcie mikromieszkania”
"Patologicznie słabo" - napisał internauta.
Mariusz Szczygieł jest dziennikarzem, reportażystą oraz założycielem Wydawnictwa Dowody na Istnienie. Od 17 lutego 2024 r. prowadzi w Telewizji Polskiej program „Rozmowy (nie)wygodne” w TVP Info. Ostatnio reportażysta zamieścił w mediach społecznościowych ogłoszenie o pracę. Okazuje się, że Mariusz Szczygieł poszukuje sekretarza redakcji, który będzie pracował na pół etatu na podstawie umowy o pracę. Jednak stawka, którą podał dziennikarz, mocno zaskoczyła internautów. Nie szczędzili mu gorzkich słów w komentarzach pod postem.
Emerytura Karola Strasburgera tragicznie niska?! „Tak jakby jej nie było”
Wydawnictwo Mariusza Szczygła zamieściło ogłoszenie o pracę. Tyle zapłacą pracownikowi za pół etatu
Na stronie Wydawnictwa Dowody na Istnienie pojawiło się nowe ogłoszenie o pracę. Firma poszukuje sekretarza redakcji. Za pracę oferują 3300 złotych za pół etatu w ramach umowy o pracę. W ramach oczekują spełnienia następujących obowiązków:
Prowadzenie korespondencji z autorami, współpracę z dystrybucją wydawnictwa w zakresie rozliczania honorariów autorskich, zlecenie wystawianie i opłacenie faktur związanych z pracą wydawnictwa, monitorowanie czasu trwania licencji i praw autorskich do książek i tłumaczeń, branie udziału w przygotowywaniu aplikacji o granty oraz ich rozliczaniu w przypadku otrzymania dotacji i grantów, obsługiwanie bieżącej korespondencji wydawnictwa, zgłaszanie wydawnictwa na targi książek i przygotowywanie grafiku pracy na targach, uzupełnienie informacji o wydawnictwie w systemach i informatorach targowych, zgłaszanie książki do nagród literackich, monitorowanie (we współpracy z redaktorką naczelną) harmonogramu wydawniczego, zlecanie konwersji e-booków oraz wprowadzanie ich do systemów sprzedaży, rozsyłanie egzemplarzy do osób zaangażowanych w powstanie książki, autorów i bibliotek — czytamy w ogłoszeniu.
Nieznane fakty programu „Totalne remonty Szelągowskiej”. Wiemy, kto PŁACIŁ za metamorfozy mieszkań!
Oferta, którą zaoferowało wydawnictwo Mariusza Szczygła, spotkała się z negatywnym odbiorem ze strony internautów. Wiele osób pisało o niskiej stawce za tak dużą liczbę obowiązków. Padły mocne słowa ze strony użytkowników mediów społecznościowych:
- Przeliczając na etat, jest to 6600 złotych brutto, czyli w Warszawie starczy wyłącznie na wynajęcie mikromieszkania. Bez jedzenia czy jakiejkolwiek formy uczestnictwa w kulturze. Patologicznie słabo jak na wymagania podane w ogłoszeniu. Przypomnę, że mowa o połowie tej stawki,
- Na oko to bardziej 1,5 w kierunku 2 etatów, a nie pół. Słabo to wygląda, naprawdę słabo,
- Praca dla ludzi, którzy mają bogatych rodziców, albo pięć mieszkań, które wynajmują (po rodzicach) i żyją z dochodu pasywnego, abo którzy mają partnerkę lub partnera o dochodach typu 10 tysięcy złotych na rękę — pisali internauci.
Cała PRAWDA o „Kuchennych rewolucjach”. Wiadomo już, kto płaci za metamorfozy restauracji